Benefity dla taty

Dzień Ojca (23.06) to doskonała okazja, by przypomnieć, że tata w pracy ma nie tylko prawa, ale także – jak donoszą nam klienci – coraz więcej benefitów. Polski biznes wyraźniej widzi ojców. Idea work life balance zdecydowanie wspiera głowy rodzin w harmonijnym łączeniu wszystkich ról społecznych. Czy nas to cieszy? Oczywiście – odpowiadają chórem multumowe matki, przekazując serdeczne pozdrowienia pracodawcom mężów i ojców swoich dzieci. 😊

Od praw zacznijmy. Tych, które reguluje kodeks pracy. Do najważniejszych uprawnień przysługujących mężczyznom wychowującym dzieci należą m.in.: urlop ojcowski (do 2 tygodni), zwolnienie od pracy z tytułu urodzenia dziecka (2 dni), urlop rodzicielski (32-34 tygodni), urlop wychowawczy (do 36 miesięcy), możliwość obniżenia wymiaru czasu pracy (do połowy etatu, na czas urlopu wychowawczego), zwolnienie od pracy z tytułu wychowywania dziecka do lat 14 (2 dni/rok). Warto wspomnieć też o zakazie zatrudniania ojca opiekującego się dzieckiem do ukończenia przez nie 4 roku życia bez jego zgody w godzinach nadliczbowych, tzw. przerywanym systemie czasu pracy oraz delegowania poza stałe miejsce pracy. Nie wszystkie formy przeznaczone są wyłącznie dla ojców, część dzielona jest z mamą, ale nie da się ukryć, że sytuacja pracujących tatusiów zmieniła się na przestrzeni lat radykalnie.  Jeśli dodamy do tego 500+, tzw. becikowe, dopłatę do wyprawki szkolnej i te typowo „tatusiowe benefity”, można powiedzieć, że… fajnie być ojcem!

Ale co tradycja, to tradycja

I to są zwykle argumenty osób, które wolą tradycyjne kalendarze – te ścienne, książkowe, zeszytowe, podzielone na tygodnie, miesiące lub ze szczegółową rozpiską każdego dnia. Oni nie wierzą w technologię (to najczęstszy argument), lubią swoje pióro (szczególnie gdy ma piękny magentowy kolor, coś o tym wiemy!) lub po prostu tak czują się bezpieczniej, gdy kalendarz zawsze jest pod ręką. Oczywiście ta „druga strona” podaje niezbity argument: a co, jeśli zgubisz kalendarz? Trudno znaleźć coś przekonującego.

A benefitów dla tatusiów jest tyle, ile wynosi poziom kreatywności w firmach. Na przykładzie współpracujących z nami marek, podrzucamy listę inspiracji – niech służą!

  • Warsztaty edukacyjne dla ojców – rozwijające kompetencje miękkie, prezentujące podstawy psychologii czy wychowania dziecka.
  • Weekendowe wyjazdy tata+syn lub tata+córka, podczas których – w gronie innych mężczyzn zatrudnionych w firmie – panowie zacieśniają więzi nie tylko ze sobą, ale przede wszystkim z własnymi pociechami.
  • Pudełko dla taty – zestaw upominkowy z okazji narodzin dziecka, w którym znajdują się m.in. książki edukacyjne, mapa gór z zaznaczonymi szczytami do zdobycia z maluchem, bon do siłowni / na basen czy koszulka typu T-shirt z zabawnym napisem.
  • Przepustka dla taty – „voucher”, na podstawie którego tata może zwolnić się z obowiązków zawodowych na kilka godzin, by uczestniczyć w przedszkolnej akademii, apelu na zakończenie roku, zawieźć na szczepienie czy odebrać przeziębionego malucha ze żłobka.
  • Kafeteria atrakcji – program, w którym ojcowie mogą w ciągu roku wybrać kilka dostępnych w okolicy atrakcji rodzinnych (zoo, ścianka wspinaczkowa, basen, korty tenisowe, lodowisko, kino, teatr, muzeum, wystawa klocków, itp.), a koszt biletów dla nich i dla dziecka / dzieci pokryje pracodawca.
  • Chodźmy razem! – program na tzw. sytuacje alarmowe, umożliwiający tatusiom zabranie dziecka do biura. Wymaga on zapewnienia opieki animatora lub urządzenia pokoju zabaw / gier, wyposażenia w kącik plastyczny czy dostęp do platformy z bajkami. Brzmi dobrze, prawda? Byle nie za często!

Przypominamy też o pakietach dla rodziców, które możemy przygotować dla Waszej firmy – warto mieć pod ręką „gotowca”: scenariusze lekcji wraz z oprawą graficzną, gadżety okolicznościowe czy kolorowanki. Bo prezentacja zawodu w przedszkolu nie dotyczy tylko lekarzy i strażaków, a bohaterem swojego dziecka i powodem do dumy chce być przecież każdy tata!