Według ostatniego sondażu przeprowadzonego przez CBOS*, aż co czwarta osoba w Polsce nie chce się szczepić przeciw Covid-19. Wciąż sporo osób waha się. Specjaliści przestrzegają, że zaszczepionych może być za mało, aby uzyskać zbiorową odporność. Grozi nam niekończąca się pandemia. Czy zatem firmy powinny wspierać pracowników w szczepieniach? Czy powinny namawiać ich, aby się zabezpieczyli przed chorobą?

Uprzedzając opinie – jesteśmy dalecy, aby przymuszać kogokolwiek do szczepienia. To indywidualna decyzja i każdy musi ją podjąć sam. Bez problemu można znaleźć komplet racjonalnych argumentów i zdecydować, co dla kogo jest dobre. Jedna ważna uwaga – mimo, iż decyzja jest osobista, sięga daleko poza granicę naszego „ja”. To czy się człowiek zaszczepi czy nie, ma wpływ na to, czy inni w jego towarzystwie będą mogli czuć się bezpiecznie. I tu ważną rolę odgrywają pracodawcy!

Pracodawcy nie powinni uciekać od tematu szczepień. Ok, może jest już trochę późno, ale w sytuacji, gdy tak spora grupa ludzi nie podjęła decyzji o szczepieniu, możemy im pomóc. Są ku temu ważne powody – firma to grupa ludzi i jakikolwiek sposób myślenia o całej tej wspólnocie to dobry kierunek do budowania wzajemnych relacji. Wszak nadrzędnym zadaniem każdej firmy jest zapewnienie bezpieczeństwa pracy i jej pracowników.

Jak przekonywać pracowników do szczepień?

Rzeczowo i bez emocji. Po kolei…

INFORMACJA – krótka, treściwa. Tę trzeba dawkować ostrożnie. Warto pamiętać, że natłok informacji i nieodparta pokusa, aby się nią dzielić (pijarowcy nazywają to „klątwą wiedzy”) rodzi stres komunikacyjny, który może mieć skutek odwrotny do oczekiwanego. To w takim momencie padają zdania, że jeszcze chwila, a temat będzie wyskakiwać z lodówki. Zanim ruszy akcja informacyjna sprawdź, co pracownicy już wiedzą i jakich informacji potrzebują. Słuchanie to kluczowy element komunikacji. Warto rozważyć dodatkowe treści w biuletynach firmowych, ulotkach, na tablicach, artykułach w newsletterach, a nawet zorganizować konsultacje z lekarzem w firmie. Pracownicy muszą jasno usłyszeć, że za odmowę szczepienia nie będą wyciągane konsekwencje służbowe, nie będzie wpływać na karierę w firmie, możliwość awansu itp.

SZCZEPIENIA ZAKŁADOWE – jesteśmy jak najbardziej za. Organizując szczepienia w firmie dajemy sygnał pracownikom, że są dla nas ważni, że ważne jest dla nas ich bezpieczeństwo. Warto rozważyć wzięcie udziału w ramach ogólnopolskiej akcji (https://www.gov.pl/web/szczepimysie/szczepienia-zakladow-pracy). Wiele firm podjęło taką inicjatywę, choćby wrocławskie MPK, w którym do szczepień zgłosiło się 660 chętnych. Z pewnością wśród pracowników znajdą się przeciwnicy szczepień – szanujemy ich i jesteśmy przekonani, że nie będą mieli wątpliwości, że akcja szczepień ma ułatwić pracownikom podjęcie decyzji, a nie zmuszać ich do samego szczepienia. Wszak każdy musi podjąć ją samodzielnie.

BENEFITY – jedna z firm ubezpieczeniowych zaproponowała swoim pracownikom, że wypłaci im równowartość 200 dolarów premii za szczepienie – nie idźcie tą drogą! Płacenie za szczepienia to najgorsze z możliwych rozwiązań. Może się okazać, że oczekiwania pracowników będą rosły i będą oni żądać, by w kolejnych latach byli oni nagradzani. Z pewnością pojawią się też tacy, którzy będą oczekiwać pieniędzy za inne szczepienia. W zamian lepiej pomyśleć o dniu wolnym od pracy. Dla przypomnienia (za gov.pl/szczepimysie): „decyzja o zwolnieniu pracownika od pracy w związku z poddaniem się szczepieniu przeciwko COVID-19 zależy od woli pracodawcy. Pracodawca może zwolnić pracownika od pracy bez jak i z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, przy czym decyzja co do zachowania wynagrodzenia należy do pracodawcy.”

RODO – informacje dotyczące stanu zdrowia to dane wrażliwe, które powinniśmy wyjątkowo uważnie chronić. Warto o tym pamiętać organizując zapisy na szczepienia czy samą akcję szczepień. Imienne listy puszczane w zakładzie to kiepski pomysł. Poczucie bezpieczeństwa to także szacunek do tych, którzy z różnych powodów nie chcą się zaszczepić. Nie dajmy pretekstu, aby czuli się oni napiętnowani.

Z chronioną przez szczepionki połową społeczeństwa nie wystarczy, aby móc szybko zapomnieć o koronawirusie. Firmy powinny wspierać swoich pracowników w podjęciu decyzji o szczepieniu. W interesie ich, ale także swoim. Wierzmy w naszą mądrość. Im szybciej będziemy mieć temat z głowy, tym szybciej będziemy mogli wrócić do normalności. Za którą wszyscy tak bardzo tęsknimy.


* Badanie CBOS „Aktualne problemy i wydarzenia (372)”